Witam Was kochani
:*
Co prawda nie miałam jednak czasu w sylwestra na zrobienie zdjęć, ale całą stylizację odtwarzam na tych zdjęciach :).
Jako, że dysponowałam dosłownie 30 minutami pomiędzy powrotem z
pracy a wyjściem na "świętowanie nowego roku" to nie ubrałam się jakoś
specjalnie szykownie. Postawiłam na wygodę i odrobineczkę seksownego
elementu :).
---
Strój:
Jeansy z allegro, kupione "kiedyś tam" z dziurą powiększoną dzięki
mojej nieudolności ;/. Gorsecik też już znacie, zdobycz z h&m.
Szpilki są niższe niż kiedyś, bo tak zdarłam w nich fleki na jednej
wyprawie, że szewc musiał przyciąć obcas. ;p Koszula, ze Stradivariusa (
o ile dobrze pamiętam). Tylko tyle, albo aż tyle :).
Mój sylwester nie był związany z żadną "imprezą" opierał się
głownie na rozmowie ze znajomymi, graniu w gry planszowe i słuchaniu
muzyki.
Niestety nie przywiązuję jakiejś specjalnej uwagi do tego dnia w
roku, kolejna doba życia... ani dłuższa, ani krótsza nawet o minutę.
---
Prezentacja na MaMi:
---
Zdjęcie sylwestrowego stołu:
A tak dokładnie to rozgrywki w " 7 cudów świata":
Skrzynia na zdjęciach to "ta skrzynia" :). Już gotowa, ale myślę, że swego czasu zrobię wpis z kilkoma dodatkami do mojego pokoju i wtedy lepiej ją obfotografuję :).
---
Dążmy wciąż na nowo
do bycia lepszymi ludźmi.
xXx
MaMi
---
Dążmy wciąż na nowo
do bycia lepszymi ludźmi.
xXx
MaMi
-------------
Zapraszam
http://instagram.com/world_of_mami/
;)
0 komentarze:
Prześlij komentarz