4 lut 2015

Granat i róż.. Bo nic dodać, nic ująć


Witam Was kochani :*,

U mnie leci czas :). Jeżeli ktoś obserwuje mnie tu: www.Czyli na moim instagramie//world_of_mami/ to pewnie widzi, że coś się tam u mnie dzieje/ bądź też kreatywnie się nudzę. Jak kto woli :).
Nastąpił postęp bo wreszcie mam "kawałek ściany do zdjęć" ;). A dokładniej zainwestowałam trochę w zmianę wystroju i przy przemeblowaniu odsłonił się ten piękny niczym nie skażony kawałeczek;).
Myślę, że teraz będzie się lepiej oglądać zdjęcia.

W najbliższym czasie szykuje się trochę "wypadzików" więc w lutym wreszcie przywitam moją szafę z otwartymi ramionami i szeregiem propozycji ;).
---
Dość gadania ;)

Dane dotyczące stroju:
 Nic skomplikowanego. Tylko sweterek, tylko spodnie, tylko brak butów (tak znów nie wytargałam ani jednych zimówek na górne piętro). Trochę biżuterii i tyle...
Wygodniiieeee i na zakupy :D. Tym razem we wspaniałym towarzystwie :). Damskie ploty i wygłupy zawsze doceniam. Prosto, ale wierzcie mi czasem trzeba ubrać się na małego luzaka :).


---
Prezentacja na MaMi:
Mark Ronson - Uptown Funk ft. Bruno Mars 
 

 Aktualnie--> wciąż ulubiony kapelusz ;).

---
Udanej reszty tygodnia :). Dużo siły i energii... Ja tymczasem lecę zrobić coś pożytecznego...Tylko żebym jeszcze wiedziała co to będzie ;).
---
Takiej pogody ducha,
którą rozradujesz innych

xXx

MaMi

1 komentarz: