17 lis 2014

Łap momenty, nie pozwól im uciec.

Witam Was Kochani:*,

Czas biegnie nieubłaganie, a może ubłaganie? Od dawna już nie czułam, żeby moje samopoczucie zmierzało ku tak dobremu kierunku. Wreszcie stresowe wspomnienia zaczynają łagodnieć a w przyszłość spoglądam z większą ciekawością niż niepokojem. O tak, może ubłaganie bo były czasy, że człowiek błagał o taki stan.

----
Jako, że czas płynie trzeba go czymś wypełniać.
Przedstawiam dziś moich 7 "wypełniaczy" :)

----
Serial na  jesień
---
FOREVER

Serial opowiada o pewnym lekarzu medycyny sądowej. Niby zwyczajna mężczyzna niewzbudzający ciekawości, jednakże pracuje on tak od prawie 200 lat. Henry nie jest wampirem, nie jest czarodziejem, nie ma w kieszeni kamienia filozoficznego , w zasadzie jest "zwyczajny" poza tym, że od 200 lat ma dokładnie taką samą metrykę... O co więc chodzi? Henry nie może umrzeć na zawsze i naprawdę chodź próbował wiele razy. Zainteresowanie śmiercią jest jego chorobliwym hobby, gdyż szuka wciąż szuka sposobu na to aby pewnego dnia umrzeć "na zawsze".
Tak, z takimi serialami trzeba sympatyzować, mi jednak, zdecydowanie odpowiada. Zwłaszcza ta jego "aura", która w każdym odcinku oprócz rozrywki potrafi zmusić nas do pewnych ciekawych przemyśleń na temat życia. Jak to jest tęsknić za śmiercią? Jak to jest tęsknić za tym aby móc wreszcie zakończyć swój żywot i dołączyć do swojej ukochanej. Nie wiem czy przetrwa do kolejnych sezonów, ale mi zdecydowanie odpowiada. Póki jest "cieszę się chwilą".


----
Nowy muzyk
---

GEORGE EZRA

No dobrze, może nie taki nowy... Jednakże mnie całkowicie zauroczył jego głos. Jest młody a głos ma całkiem przyjemny. W zasadzie przyjemny to za mało powiedziane, ta głęboka męska barwa sprawia, że może opowiadać/śpiewać o historiach znacznie starszych od siebie z niesamowitą zdolnością przekonywania. Mam nadzieję (tego mu życzę), że wykorzysta całkowicie ten potencjał. W najbliższym czasie pragnę zapoznać się z całą jego twórczością. Dla czystej przyjemności.


-----
Nowy pomysł na randkę


DISNEY ON ICE

Tak, wiem że oryginalny. Biorąc pod uwagę mój wiek ;p... Jednakże mam potężny sentyment do czasów dziecińswa. Udało mi się zdobyc bilety juz ponad 2 miesiące temu i to na pokaz premierowy więc sporo zaoszczędziłam. Jeżeli ktoś będzie tam jakimś cudem w ten piątek to zapewne się zobaczymy :).

----
Ulubiona część garderoby w tym miesiącu:


FUTRZAK

Nie to nie znaczy, że co chwilę go noszę. Tylko po prostu go uwielbiam :). Wbrew pozorom nadaje się dosłownie do wszystkiego, przy czym jest mięciutki i cieplutki. Czy jesienią/zimą trzeba czegoś więcej wymagać od ubrań? Nie wydaje mi się :).
P.S. Allegro zlicytowany za 20 zł z przesyłką :).



YouTube na ten miesiąc:
SHANI

Jest miła, zabawna, urocza a jednocześnie bardzo młoda, bardzo kobieca i bardzo zachęcająca do spędzania "z nią" czasu. Trochę brakuje mi w naszej rodzimej telewizji youtubowej takich dziewczyn. Wcale nie narzekam na nasz rynek, ale odrobina takiej zagranicznej "iskierki" zawsze umila dzień. :)

------
Film:
Wyścig z czasem



Tak wiem, że to już znana pozycja :). Niby szału nie robi, niby jakoś wyśmienicie nie porywa i dodatków brak mi w nim jakiegoś wyrazistego zakończenia.
Jednakże koncepcja w nim ukazana, mianowicie: walutą w przyszłości jest czas (Dokładniej mówiąc czas Twojego/Naszego życia) co sprawia, że bogaci żyją wiecznie, biedni nie żyją praktycznie wcale... Ta koncepcja mnie w jakiś sposób zainteresowała i nie ukrywam, że nie daje mi spokoju od kilku tygodni.
Często się nad nią zastanawiam; gdybyś żył wiedząc ile czasu Ci pozostało, marnowałbyś go aby sobie coś kupić i urozmaicić ten pozostały czas?
Czy siedziałbyś i nie ryzykował? Wciąż zerkałbyś na zegarek, czy wręcz obsesyjnie omijał go wzrokiem? Często łapię sie teraz na tym, że myślami biegnę właśnie w kierunku takich rozważań i wciąż nie znam odpowiedzi.

-----
"Miłość" która nie znajdzie spełnienia:
 
ADIDAS BASKET PROFI UP

Pierwszy raz w życiu postanowiłam za wszelką cenę kupić buty, bo "chorowałam" na nie niesamowicie długo. Należę do osób rozsądnie wydających pieniądze na ubrania (jeżeli przez słowo rozsądnie rozumiemy wolę mieć więcej, za nieduże kwoty ale "tracąc" swój czas na szukanie okazji) ale ten jeden raz postanowiłam ... Kupię sobie te buty.

Jak już dojrzałam do tej decyzji i postanowiłam kupić najdroższe buty w swoim całym życiu, okazało się, że: a) praktycznie nigdzie już ich nie ma, b) nie ma ich w moim rozmiarze, c) można je kupić na allegro ale jestem prawie pewna, że Pani sprzedaje podróbki. I to tyle, pozostaje tylko zapisać sobie na dysku ich zdjęcie i raz za czas otwierać je z myślą: "Jakby to było".
Przeżyjemy ;p.
-------
To już wszystko na dziś.


---
No i jakie są Wasze przemyślenia na temat tej siódemki?
:*
----

Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś...
doceń dziś to, że JESTEŚ

xXx

MaMi

https://www.facebook.com/pages/MaMi/829353627087669

0 komentarze:

Prześlij komentarz